Mam!!! Filcowe zwierzątka. Od zabawy do mówienia
30 styczniaLogopedzi i rodzice, którzy znają książkę Marzeny Machoś "Od zabawy do mówienia", z pewnością od razu skojarzą moje filcowe zwierzątka. To część programu wspomagania mowy dziecka, który opracowała autorka.
Każde zwierzątko ma przyporządkowane samogłoski lub proste samogłoskowe wyrażenia dźwiękonaśladowcze. To doskonały sposób do nauki mowy na wczesnym etapie. Z pomysłów mogą korzystać nie tylko terapeuci, ale również rodzice dzieci w normie rozwojowej oraz rodzice tych maluchów, którym potrzebne jest większe wsparcie.
Z powodzeniem wykorzystywałam wiele z tych pomysłów w terapii dzieci, również starszych, których rozwój mowy był opóźniony. Teraz bawię się tak z własnym synem. I mam już filcowe zwierzątka! Zabawa będzie na całego!
Dziękuję Małgorzacie Pawlak za ich wykonanie.
0 komentarze