Mój wielki sukces. Najlepszy Blog Specjalistyczny i Firmowy
21 majaKiedy zaczynałam pisać tego bloga, mój mąż mi powiedział. - Nuśka, zobaczysz, ty go jeszcze mocno rozkręcisz. Kiedy mu mówiłam: Marcin, przeczytało mnie sto osób. Słyszałam - Widzisz, mówiłem ci. Teraz niektóre wpisy mają kilka tysięcy wejść. Wiem, że w porównaniu z innymi blogami to niewiele, dla mnie jednak to mnóstwo. Tym bardziej, że piszę dla własnej przyjemności. Tylko i wyłącznie. I dla Was. Dlatego dzielę się z Wami moim wielkim sukcesem. W piątek podczas II Radomskiego Plebiscytu Blogowego miałam przyjemność odebrać statuetkę w kategorii Najlepszy Blog Specjalistyczny i Firmowy. Dziękuję, bo to także Wasza nagroda - wszystkich osób, które mnie czytają.
W pierwszej kolejności muszę podziękować osobie, bez której nie byłoby tego bloga dziś, a z pewnością nie wyglądałby tak, jak wygląda - Kindze Petrus, autorce bloga perfekcyjnawdomu.pl. To Kinga któregoś dnia powiedziała mi: Ania... wiesz co... a ty nie chciałabyś czegoś na blogu zmienić? Odczytałam intencję komunikatu. Mój blog wyglądał mało profesjonalnie. I Kinga zmieniła w nim wszystko. Doradziła mi, jak mam publikować, do tej pory dzwoni i mówi, co poprawić, co dodać, co zmienić. Radzi, jak dobierać zdjęcia.
Kinga bardzo Ci dziękuję. Zrobiłaś to tak po prostu. Poświęciłaś swój czas, choć sama masz małe dziecko i mnóstwo obowiązków. Ta statuetka jest w połowie Twoja, a może nawet w 80 procentach. Dziękuję.
Dziękuję Iwecie Kozłowskiej oraz Ewie Bieleckiej - Nowakowskiej, które mocno wspierają mnie w mojej pracy logopedycznej, które mnie motywują i sprawiają, że bardziej ufam temu, co robię. Bo ten blog to właśnie ogromna część mojej pracy.
Dziękuję moim kochanym małym pacjentom. Bez Was w ogóle nie byłoby mowy o prowadzeniu bloga!
Dziękuję mojemu profesorowi, Andrzejowi Kominkowi, dzięki któremu rozpoczęłam przygodę z nauką, dzięki któremu zupełnie inaczej patrzę na swój warsztat logopedy. Dziękuję!
Z podziwem patrzę na pracę moich koleżanek logopedek z Sabatu (tak, tak... mamy tajemny Sabat) i od nich się uczę. Dziękuję Wam za wszystkie konsultacje online.
Ta nagroda to moja motywacja do dalszego pisania. Niestety, nie jestem w stanie publikować tak często, jak bym chciała. Po pierwsze dlatego, że macierzyństwo, praca zawodowa i naukowa bardzo mnie pochłaniają, a po drugie dlatego, że większość wpisów przygotowuję w oparciu o literaturę, co również jest czasochłonne.
Dziękuję rodzicom, którzy często do mnie dzwonią i odnoszą się do moich tekstów, dziękuję wszystkim logopedom za cenne uwagi, które wpisują w komentarzach na różnych grupach.
Wielkie dzięki wszystkim uczestnikom konkursu. Radomska Blogosfera jest naprawdę niezła! Dzięki Honoracie Dyjasek za zorganizowanie tego konkursu. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Świetne miejsce, piękne statuetki i jeszcze nagrody. Dziękuję Jury za docenienie mojej skromnej pracy, choć wiem, że wiele jeszcze muszę się nauczyć. Nagrodę traktuję jako ogromny kredyt zaufania. Mam co robić w kolejnym roku.
0 komentarze