"Kaka" zamiast "tata". Jak sobie poradzić, kiedy dziecko nie mówi "t"

13 grudnia

Specjalnie na życzenie Ewy. Mam nadzieję, że skorzystają inni rodzice i opiekunowie.
Bardzo często u dzieci spotyka się wadę wymowy polegającą na zastępowaniu głoski <t> głoską <k> i odwrotnie. Jeśli mówimy o dziecko kilkuletnim, na przykład czterolatku czy pięciolatku, to sugerowałabym wizytę u logopedy, ponieważ sami możemy sobie nie poradzić. Oczywiście jeśli chodzi o mal.uchy młodsze, też możemy mieć problem, ale jednocześnie możemy liczyć na to, że dziecku głoska "wejdzie" sama. Jeśli to trwa kilka miesięcy i wciąż w każdym wyrazie u maluszka występuje <kak> lepiej zgłosić się do specjalisty.
Kiedy dziecko nie mówi <t>, zwykle nie mówi również <d>. Zaczynamy od ćwiczeń słuchowych: pokazujemy dziecku różne przedmioty zaczynające się na <t> i ładnie je wymawiamy. Możemy narysować dziecku kwiatuszka, na płatkach (dziecko płatki może kolorować) napisać sylaby <ta>, <to>, <te> <ty> powtarzamy je, na początek sami. Chodzi o to, by dziecko osłuchało się z prawidłowym brzmieniem głoski.
Dzieci starsze mogą już rozróżniać <t > w wyrazach, czyli na przykład uderzać w pudełeczko, gdy słyszą wyraz zaczynający się na tę głoskę.
Kolejne to ćwiczenia pionizujące język. Czyli malowanie podniebienia przy otwartej buzi lub mlaskanie, można powtarzać z dzieckiem <cia> i powoli przechodzić to dźwięku <tja>. Starajmy się wprowadzać takie wyrazy, które nie mają jednocześnie głosek <t> i <k>. Możemy się również pobawić w ciuchcię, która robi <tu>, <tu>, <tu>. I przede wszystkim pokazujemy dziecku, że języczek  musi się podnieść, i być za ząbkami na górze. Co do reszty ćwiczeń, w razie pytań, zapraszam na skypa, bo trudno mi tu wytłumaczyć :)
Pozdrawiam wszystkich gorąco

Podobne wpisy

0 komentarze

Popular Posts