Krótkie wędzidełko podjęzykowe. Jak rozpoznać, co robić?

13 listopada

Jak rozpoznać u dziecka krótkie wędzidełko podjęzykowe?
Krótkie wędzidełko podjęzykowe widać już u noworodka. Kiedy maluch próbuje unieść język, na jego czubku tworzy się serduszko. Można również zaobserwować problem z unoszeniem języka do góry.

W czym wada przeszkadza?
Przede wszystkim w karmieniu, co można od razu zauważyć. Dziecko może mieć problem ze sprawnym schwytaniem brodawki i ssaniem. Krótkie wędzidełko może ograniczać ruchy języka. Dziecko przy jedzeniu będzie się bardziej męczyć i płakać. Maluch może mieć też problem z połykaniem śliny.
Dziecko starsze z krótkim wędzidełkiem będzie miało kłopot z jedzeniem pokarmów stałych, chodzi tu w szczególności o żucie. A to z kolei może doprowadzić do wad zgryzu.
Starsze dziecko z krótkim wędzidełkiem zwykle ma problemy z mową. Ma trudność w realizowaniu głosek, które wymagają uniesienia czubka języka do góry <t>, <d>, <n>, ale też <sz>, <ż>, <cz>, <dż> oraz <l> i <r>. Obniżona jest też sprawność języka.
Krótkie wędzidełko może też powodować obniżenie dziąseł i odsłonięcie szyjek zębowych, co jest szczególnie niebezpieczne. Dlatego warto również skonsultować się ze stomatologiem.

Jak zaradzić?
Najszybszym rozwiązaniem jest podcięcie wędzidełka. O szczegóły zabiegu najlepiej pytać specjalistów, każde dziecko wymaga indywidualnego podejścia.
Podczas ostatniego ze szkoleń powiedziano nam, że według niektórych badań wędzidełka nie da się rozciągnąć. Z praktyki logopedycznej wnioskuję jednak, że można rozciągnąć do tego stopnia, by udało się wywołać głoski, z którymi może być problem. Wiele zależy od tego jak bardzo skrócone jest  wędzidełko. Jeśli dziecko ma problemy z żuciem i miało problem ze ssaniem, może się okazać, że wada jest zbyt poważna. Moja rada: na początek spróbować ćwiczeń rozciągających wędzidełko, kiedy nie ma efektów, rozważyć jego podcięcie. Sam zabieg nie jest inwazyjny, ale po zabiegu należy język ćwiczyć.
Rozciąganiu wędzidełka sprzyjają ćwiczenia, m.in. unoszenie języka do góry, oblizywanie warg, należy jednak pamiętać, żeby buźka była nieco otwarta, tylko wtedy język będzie pracował, lizanie lodów, zlizywanie miodu z talerzyka. Rodziców zachęcam, by ćwiczyli z dzieckiem podczas mycia ząbków. Wtedy ćwiczenia tak samo wchodzą w nawyk. Wystarczy kilka minut, ale codziennie.
Można także wykonywać masaże rozciągające wędzidełko, nawet u maleńkich dzieci. Są to tzw. ćwiczenia bierne. Język należy schwytać przez gazę i poruszać nim na lewo, prawo, do góry i do dołu. Delikatnie. Masażyk należy wykonywać pół godziny po jedzeniu. Można także masować wędzidełko, ale bez instrukcji specjalisty, nie radzę tego robić samemu.


Uwaga! Na niektórych forach znajduję informacje, by wykonywać dziecku masaż jamy ustnej aż do odruchów wymiotnych. Bez konkretnych wskazań specjalisty i uzasadnienia nie należy tego robić! Odruch wymiotny jest naturalnym odruchem obronnym dziecka, chroni przed zakrztuszeniem. Kiedy wykonujemy masaż do odruchu wymiotnego, możemy spowodować przesunięcie w głąb jamy ustnej lub jego zanik.

Podobne wpisy

0 komentarze

Popular Posts