Zimowe inspiracje. Pamiętacie z dzieciństwa te prace plastyczne?
11 styczniaJa pamiętam doskonale. Nie wiem, czy dziś dzieciaki w szkole również robią podobne. Jeśli nie, zróbcie taką z dzieckiem w domu. Satysfakcja gwarantowana!
Potrzebujemy kartki ciemnej, najlepiej niech to będzie kolorowy blok techniczny i kartka granatowa. Ja użyłam fioletowej, bo nie miałam innego koloru. Następnie kupujemy pastę do zębów. Wybrałam taką z Biedronki, ale kiedy przyszłam do domu, okazało się, że jest zielona. Mnie zależało na białej, bo miał na kartce powstać pejzaż zimowy. Na całe szczęście efekt był jeszcze lepszy. Ta zielona pasta po wyschnięciu zmieniała kolor na biały. Był zatem element zaskoczenia.
Żeby zabawa była ciekawsza, można ułożyć do niej historię. Następnie czytamy ją dziecku i prosimy o zrobienie do opowiadania ilustracji. W ten sposób kształtujemy wyobraźnię, kreatywność, ale też umiejętności językowe i motorykę małą.
Oto moja krótka historia...
Jest piękny zimowy wieczór. Z nieba pada śnieg. Wszędzie jest biało.
Nawet gałęzie największego w okolicy drzewa są pokryte białym puchem. I dom mojej ukochanej babci też jest cały biały. Jeszcze kilka godzin temu prowadziła do niego wydeptana ścieżka, ale teraz wszystkie ślady schowane są pod śnieżną pierzyną.
O, jest mój bałwan. Jaki uśmiechnięty! Na głowie ma garnuszek, marchewka jest jego nosem, kamyczki oczami a z gałęzi ma zrobione rączki. A wiesz dlaczego bałwan tak się cieszy....? Jak napada jeszcze więcej śniegu, stworzę mu przyjaciela. Jutro zrobię takiego samego bałwana.
Po przeczytaniu krótkiego opowiadania, prosimy dziecko, by zrobiło do niego ilustrację. Możemy dziecku podpowiadać, zadając pomocnicze pytania typu: jaka to pora roku, co było pokryte śniegiem (przy okazji ćwiczymy wyrażenia metaforyczne: biały puch, śnieżna pierzyna), kto się w opowiadaniu uśmiecha... itp...
Młodszym dzieciom można na rysunku naszkicować domek, bałwana, by później wypełniły rysunki pastą do zębów. Ale dopiero po tym, jak opowiedzą o historyjce. Jeśli dziecko ma problem z mową, wówczas więcej opowiadamy sami. Wtedy dzielimy obrazek na prostsze elementy, które dziecko może powtórzyć: dom, dach, dym, okno, oczy, uszy ... lub prosimy o wskazanie... rączek, noska, guzików, buzi, drzewa.
0 komentarze