Z niemowlakiem do logopedy

23 listopada

Otrzymałam ostatnio maila od mamy osiomiesięcznej dziewczynki z pytaniem, czy z tak małym dzieckiem może przyjść do logopedy. Odpowiadam wszystkim rodzicom, którzy mają podobny dylemat - tak. Nawet noworodek może wymagać interwencji logopedycznej.
Koleżanka, która urodziła dziecko z zespołem Downa, miała ogromny problem z karmieniem malucha. Na pomoc przyszła pani neurologopedka, która pracowała na oddziale (był to warszawski szpital). Pokazała, jak należy dziecko ułożyć do karmienia, dała wskazówki, jak pracować z takim maleństwem. Pomoc logopedyczna skierowana jest nie tylko do dzieci, u których po urodzeniu stwierdzono nieprawidłowości.
Także zdrowe niemowlaki mogą potrzebować pomocy logopedy. Pierwszym sygnałem mogą być problemy z jedzeniem (dziecko nieumiejętnie chwyta brodawkę lub smoczek, po bokach warg ulewa się mleko), niepokojące może być, gdy dziecko ma otwartą buźkę przez większość czasu (kiedy śpi) i ma delikatnie opadnięte kąciki ust. Bacznie należy zwracać uwagę na to, czy dziecko odwraca główkę w stronę dźwięku.
Wiadomo jednak, że to pierwsze i podstawowe sygnały, które mogą niepokoić w okresie niemowlęcym. Chciałam jednak podkreślić, że na każdym etapie rozwoju dziecka można do logopedy się zgłosić w myśl naszej akcji bezpłatnych konsultacji "Dwa słowa na dwa lata to za mało" - wczesna interwencja logopedyczna w wielu przypadkach daje szansę na prawidłowy rozwój nie tylko mowy dziecka, ale jego rozwój w ogóle. Przecież za pomocą słów, znaczeń poznajemy świat, żebyśmy mogli myśleć, te nasze myśli muszą być zwerbalizowane. I właśnie dlatego ten rozwój mowy jest tak istotny.




Podobne wpisy

0 komentarze

Popular Posts